Zanzi Resort otrzymuje serdeczne i szczere recenzje dotyczące pobytu, cen, warunków, dodatkowych zajęć itd. Oto niektóre z recenzji w popularnych serwisach internetowych takich jak TripAdvisor lub Booking.com
Zacznę od tego ze chętnie przyznalabym 100 gwiazdek, niestety można tylko 5. Jeśli istnieje raj na ziemi to właśnie dane mi było go odwiedzić i spędzić tam najpiękniejsze chwile. Kiedy otwarły się przed nami bramy Zanzi Resort, otworzył się inny świat. Świat w którym czas zwalnia a człowiek odpoczywa i cieszy się pięknem natury. Gdzie ludzie są przyjaźni , życzliwi i na każdym kroku chętni umilić twój czas rozmowa i szczerym uśmiechem. Gdzieś tam, prawie na końcu świata można spróbować najbadziej wyszukanych potraw przygotowanych z mistrzowska precyzja. Przepyszne! Niezapomniane smaki Zanzibaru, wszystko świeże i aromatyczne a kiedy podaje je uśmiechnięta obsługa, potrawy smakują jeszcze lepiej. Ten Resort to oaza spokoju, ciszy i bliskość natury. W cudownych ogrodach codziennie oglądaliśmy coś nowego, świetliki, kolibry, wędrujące krabiki, ptaki i motyle, Bush Baby wesoło bawiły się w koronach drzew. Coś wspaniałego! Ten hotel zdecydowanie zasługuje na 5 gwiazdek! Nie potrafię się doszukać ani jednego minusa którego ewentualnie można by dać. Perfekcja w każdym calu! Jeśli chcesz odciąć się od świata, zrelaksować, naładować baterie energia to Zanzi Resort spełni każde oczekiwania. Polecam. Pozdrowienia dla całej załogi i mamy nadzieje do zobaczenia :)
Do Zanzi Resort dotarliśmy nocą. Od pierwszych chwil mieliśmy poczucie, że trafiliśmy do miejsca spokoju i intymności.
Na początku wyłoniła się z mroku starannie oświetlona recepcja i restauracja. Potem ścieżkami, wśród gęstej roślinności, udaliśmy się do willi, w której spędziliśmy kilka niezapomnianych dni.
Poranne i późno popołudniowe kąpiele w oceanie, celebrowanie kunsztownie podanych posiłków, wypady do miasta czy w głąb wyspy, to wszystko sprawiło, że po tygodniu czuliśmy się wyciszeni i wypoczęci.
Jest to miejsce dla wszystkich tych, którzy kochają spokój i ciszę wśród roślin, odgłosów zwierząt i szumu fal.
Super lokalizacja. Doskonała kuchnia. Personel przeszkolony. Obsługa radosna i bezproblemowa. Można się oddać tylko wypoczynkowi. Rzadko wystawiam opinię ale w ten sposób chciałem podziękować za wspaniały pobyt. Chciałbym tu powrócić ....
Raj! To jedno słowo zawiera w sobie wszystko, żeby opisać to magiczne miejsce. Poczynając od przemiłej obsługi, która dba o komfort gości ale też zachowuje się tak by jak najmniej odczuli jej obecność, profesjonalnie, dyskretnie i z klasą. Willa, w której chce się przebywać jak najdłużej, prywatny basen i prywatne zejście na plażę, szum oceanu, odgłosy zwierząt, bujna i dzika roślinność to wszystko jest kwintesencją tego cudownego miejsca. Na koniec nie mogę zapomnieć o przepysznym jedzeniu, które jest wiesinką na torcie. Bardzo polecam tez prywatny rejs piękną łodzią na sandbank który wygląda jak z pocztówki i zjedzenie na nim pysznego lunchu. Na pewno jeszcze tam wrócę !!
Resort spełnił wazystkie nasze oczekiwania. Willa de Lux 60 kroków od zacisznej, kameralnej , trochę kamienistej plaży. Ogrod przytulny, dający absolutną prywatność, z czystym basenem, obfitą roślinnością i wygodnymi leżakami .
Willa obszerna i czysta. Pościel i ręczniki wymieniane co drugi dzień, sprzątanie codziennie a nawet dwa razy dziennie.Posiłki serwowane bez ograniczeń czasu i miejsca( restauracja, plaża, molo )Kucharz- w pierwszej trójce rankingu na Zanzibarze. Dania świeże i urozmaicone. Przepyszne warzywa i owoce z własnego ogrodu.
Nie jest to ośrodek dla wielbicieli tłumów i animacji .Jeśli jednak pragniesz spokoju , ciszy i dyskretnej opieki przesympatycznego personelu , niebanalnej kuchni i odrobiny egzotyki- to miejsce jest dla Ciebie :)
Kameralne wille z dostępem do basenu, cudowne jedzenie, wyjątkowy klimat. Obsługa na najwyższym poziomie. Ja z pewnością jeszcze tam wrócę. Acha, pozdrowienia dla Nivota i Kaspra. Wspaniali ludzie! :*
Do tej pory bywałem na Wyspach Kanaryjskich (zwiedziłem wszystkie), w Egipcie, Turcji, w bardzo dobrych hotelach, nad polskim morzem, ale to co zobaczyłem w Zanzi Resort zupełnie zmieniło moje podejście do urlopu. Po pierwsze forma hotelu. To domki, ville w których możesz oderwać się od świata. Obsługa przemiła, wręcz jak rodzina. Jedzenie - nie żal mi było przytyć 2kg, po prostu nie mogłem się oderwać od jedzenia :) Molo/jetty prywatne - coś wspaniałego. Można zamawiać kolację na molo, na plaży, korzystać z ciekawych wycieczek. Ja tam z pewnością wrócę!
Wspaniałe miejsce. Cisza, spokój, prywatność, przyroda. Taki Raj na końcu świata gdzie nikt Ci nie przeszkadza :) Ludzie wspaniali, obsługa przemiła, klimat rewelacyjny. Jeśli chcesz uciec od codzienności, zresetować się i wyciszyć to jest to miejsce dla Ciebie.
Kiedyś tam wrócę!
Zanzi Resort to kameralne wille w pięknej scenerii afrykańskiej przyrody. Mieszkała z nami rodzina koczkodanów, małpiatki tzw. Bush baby, ryjoskoczek (Elephantulus), motyle, kolorowe i rajskie ptaszki, żaby, świetliki, kameleony, jaszczurki itp. Nocą ponad nami rozpościerało się gwiaździste, afrykańskie niebo, a przemili Masajowie czuwali nad naszym bezpieczeństwem. Oaza prywatności, spokoju i niczym nie zakłóconej ciszy. Od strony oceanu maleńka plaża i wysunięte w głąb prześliczne molo, z którego można obserwować ocean, rybaków przy pracy, czy cudowne zachody słońca. Hotel posiada swoją tradycyjną łódź dhow, którą można wynająć wraz z przemiłą załogą. Polecamy! Warte polecenia są też zabiegi ganbanyoku, z których korzystaliśmy.
Nasza willa miała własny taras i malutki ogródek, co dawało nam poczucie intymności. Korzystaliśmy z ogólnie dostępnego, ładnego i czystego basenu. Wnętrze willi było wygodne, przestronne i urządzone w afrykańskim stylu, miało charakter i duszę. Dwa razy dziennie willę dokładnie sprzątano, wymieniano ręczniki, uzupełniano kosmetyki, łóżka ścielono lub przygotowano do snu. Willa zaopatrzona we wszystko co potrzebne: mini bar, wodę, czajnik do przygotowania herbaty, repelent przeciw komarom, latarkę, a nawet zapalniczkę, a w łazience szlafroki i wybór dobrych kosmetyków. Na terenie całego hotelu również bardzo czysto! Śniadania smaczne, jest możliwość zamówienia typowego śniadania swahili. Śniadanie można zjeść o każdej porze i w każdym miejscu. Po raz pierwszy spotkaliśmy się z taką możliwością i jest to bardzo komfortowe. Kolacje również można zjeść w dowolnym miejscu. Poprosiliśmy o przygotowanie jej na molo oraz na plaży i było przepięknie, romantycznie i wzruszająco. Byliśmy zachwyceni!
Restauracja bardzo ładnie i wygodnie urządzona. Kuchnia profesjonalna, bardzo smaczne i świeże potrawy z lokalnych produktów lub produktów z hotelowego ogrodu. Przepyszne owoce morza!!! Polecamy też afrykańskie wina. Raz w tygodniu odbywa się wspaniale zorganizowany wieczór barbecue ze specjałami kuchni zanzibarskiej, owocami morza, rybami, mięsami. Ogromny wybór doskonałych potraw!!! Czas umilają występy Masajów oraz lokalnych zespołów.
Atmosfera w hotelu jest wspaniała i jest to zasługą całego personelu, który jest bardzo miły, uśmiechnięty i pomocny.
Zaletą hotelu jest też możliwość wcześniejszego zakwaterowania jak i przedłużenia doby hotelowej oraz transfer lotniskowy, a także to że spełnione jest każde twoje życzenie, nic nie jest tu niemożliwe.
Wszystkim dziękujemy za miło spędzony czas, ale szczególnie bardzo dziękujemy przesympatycznemu menedżerowi hotelu - Panu Kasprowi Kasprzyckiemu-Rosikon! Do zobaczenia!
Przeżyliśmy tutaj cudowne chwile, których nigdy nie zapomnimy.
Stylowa, czysta i zadbana willa z basenem i prywatnym zejściem do oceanu w przepięknym ogrodzie była naszą oazą prywatności i spokoju. Kontakt ze światem zapewniało nam darmowe i dobrej jakości wifi.
Wyszukane, robione na zamówienie posiłki były przepyszne, i, co istotne, mogliśmy jeść je wszędzie: w restauracji, willi, a kolacje w romantycznej scenerii - na plaży, pomoście, czy specjalnym domku z widokiem na ocean. Obsługa zawsze miła, uśmiechnięta i pomocna, żadna nasza prośba nie była dla nich problemem (hakuna matata). Jakość usług w żaden sposób nie była uzależniona od napiwków, tak ogólnie oczekiwanych na każdym kroku na Zanzibarze.
Kilka razy opuściliśmy naszą oazę spokoju na wspaniale zorganizowane przez hotel, tylko dla nas wycieczki zarówno taksówka jak i łodzią (nie skorzystaliśmy z usług biura turystycznego, z którym przylecieliśmy).
Ogromne uznanie dla zarządzających i twórcy koncepcji takiego hotelu, który choć nie najtańszy, wart jest swojej ceny.
Z żalem opuszczaliśmy Zanzi Resort, ale na pewno tu wrócimy.